SEAT MÓ – rozwiązania hiszpańskiej marki w zakresie miejskiej mobilności

SEAT w ramach rozwoju marki, sukcesywnie wzbogaca swoją ofertę o pojazdy elektromobilne i mikromobilne. Wśród nich znajdują się m.in. skutery elektryczne. Hiszpański producent do tej pory mógł pochwalić się dwoma modelami tego typu pojazdów – SEAT-em MÓ 125 i MÓ 125 Performance. Do obecnej gamy właśnie dołącza nowy SEAT MÓ 50, który na rynku europejskim pojawi się w pierwszym kwartale 2023 roku. Obecnie w Polsce w ramach SEAT MÓ dostępne są wyłącznie hulajnogi elektryczne.

SEAT MÓ, komórka hiszpańskiej marki, powstała w 2020 roku. Jej działalność opiera się na strategii rozwoju miejskiej mobilności ogłoszonej podczas City Expo World Congress w 2019 roku. W swojej ofercie ma wiele innowacyjnych rozwiązań, ale przede wszystkim stawia na hulajnogi oraz skutery elektryczne.

Prężnie rozwijający się dział SEAT-a po modelach skuterów SEAT MÓ 125 i MÓ 125 Performance prezentuje kolejny, trzeci pojazd – SEAT-a MÓ 50.Jego technologia oraz design zostały oparte na rozwiązaniach zastosowanych w poprzednim modelu, czyli MÓ 125. Skuter osiąga maksymalną moc 4 kW, natomiast pojemność silnika elektrycznego wynosi 50 cm3. Pojazd rozpędzi się maksymalnie do 45 km/h. W najnowszym modelu kierowca ma do dyspozycji trzy tryby jazdy. Zasięg pojazdu zwiększono do 172 km. Użytkownicy będą mieli również możliwość skorzystania z dedykowanej aplikacji na smartfony. Skuter na europejskie drogi wyjedzie w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Pojazd dla młodszych kierowców

Najnowszy pojazd powstał z myślą o młodych użytkownikach dróg[1]. SEAT MÓ 50 zachowuje wszystkie funkcje poprzednich modeli. Całkowicie elektryczny skuter wykorzystuje najlepszy w tym segmencie silnik elektryczny o mocy 4 kW i pojemności 50 cm3 oraz akumulator litowo-jonowy, który zapewnia zasięg do 172 km na jednym ładowaniu. W nowym modelu zwiększono również ilość miejsca na dwa kaski, przestrzeń bagażową oraz ulepszono poziom łączności.

Kierowcy będą mieli do wyboru trzy tryby jazdy: City, Sport i Eco. Dostępny będzie również bieg wsteczny, ułatwiający manewrowanie. Skuter na drodze rozwija prędkość maksymalną 45 km/h, a w trybie Sport osiąga ją w jedynie 3,8 sekundy. SEAT MÓ 50 będzie dostępny w dwóch opcjach kolorystycznych – Barcelona Grey i Tarifa Blue.

Innowacyjne rozwiązania technologiczne

SEAT MÓ 50 płynną jazdę w każdych warunkach zawdzięcza wykorzystaniu w projekcie modelu konwencjonalnego przedniego widelca oraz pojedynczego tylnego amortyzatora, który ułatwia pokonywanie nierówności na drodze. Natomiast wentylowane przednie i tylne tarcze wraz z połączonym hydraulicznym układem hamulcowym i elektrycznym systemem regeneracyjnym zapewniają doskonałą zdolność hamowania.

Podstawą funkcjonowania pojazdu jest układ napędowy eScooter. Wykorzystuje on zaawansowany bezszczotkowy silnik elektryczny, który wytwarza 4 kW mocy (7,3 kW mocy szczytowej) i 100 Nm momentu obrotowego. Silnik został połączony z wymiennym akumulatorem litowo-jonowym o mocy 5,6 kWh, który zapewnia do 172 km zasięgu na jednym ładowaniu w trybie Eco, według oficjalnego cyklu testowego.

Ładowanie akumulatora odbywa się w bardzo łatwy sposób. Można go ładować zarówno w pojeździe, jak również wyjąć i podłączyć do gniazdka elektrycznego. Akumulator, korzystając ze stałego źródła zasilania, zostanie w pełni naładowany w przeciągu zaledwie 6-8 godzin.

Dedykowana aplikacja na smartfony

W modelu SEAT MÓ 50 zadbano również o wysoką jakość cyfrowych udogodnień, dzięki m.in. dostępnej aplikacji na smartfony, która w oparciu o dostarczone informacje o pozycji pojazdu oraz aktualizacje statusu umożliwi dokładne monitorowanie swojego skutera. Model został wyposażony również w zintegrowane dwa porty USB, które pozwolą naładować telefony i inne urządzenia bez względu na to, w jak daleką podróż kierowca się wybierze.

Produkcja najnowszego modelu ma rozpocząć się w styczniu 2023 roku, a jego premiera planowana jest na pierwszy kwartał przyszłego roku.

SEAT to jedyna firma, która projektuje, produkuje i sprzedaje samochody w Hiszpanii. Należy do Grupy Volkswagen, a międzynarodową działalność prowadzi z siedziby zlokalizowanej w Martorell (w prowincji Barcelona). Eksportuje 80% produkowanych pojazdów i działa w 80 krajach na wszystkich kontynentach. W 2019 roku firma SEAT sprzedała łącznie 574 100 samochodów, ustanawiając nowy rekord sprzedaży. 

Grupa SEAT zatrudnia łącznię ponad 15 000 specjalistów w trzech centrach produkcyjnych zlokalizowanych w Barcelonie, El Prat de Llobregat oraz Martorell, w których powstają cieszące się dużym powodzeniem modele Ibiza, Arona i Leon. Pozostałe modele firma produkuje w Czechach, Niemczech, Portugalii oraz na Słowacji. 

SEAT jest największym przemysłowym inwestorem w badania i rozwój w Hiszpanii. Posiada własne centrum oprogramowania SEAT:CODE oraz centrum technologiczne, które funkcjonuje jako centrum wymiany wiedzy łączące 1000 inżynierów. Samochody firmy już teraz mogą pochwalić się najnowszymi rozwiązaniami z dziedziny łączności, a globalny proces cyfryzacji wdrażany przez SEAT-a ma na celu promowanie przyszłości opartej na mobilności. 

Stałe dążenie do innowacji przełożyło się na uruchomienie w Polsce w 2020 roku dwóch platform online ułatwiających klientom kontakt z marką SEAT oraz wybór i zakup samochodu. Wirtualny Salon dostępny na portalu SEAT.pl to interaktywny showroom oferujący ogólnodostępne pokazy samochodów na żywo oraz prywatne wideokonsultacje z doradcą, który przedstawi i omówi wybrany model. Platforma Sales Online dostępna pod adresem Sklep.SEAT.pl to z kolei kompletne narzędzie ułatwiające wyszukanie i zamówienie samochodu dostępnego w polskiej sieci dealerskiej SEAT-a. Sales Online zapewnia zarazem dostęp do atrakcyjnej oferty finansowej leasingu konsumenckiego, niedostępnego w stacjonarnych salonach marki. 


[1] W zależności od przepisów na danym rynku, pojazd jest dostępny dla osób od 14 lub 15 roku życia.

Warto wiedzieć

Według danych pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w 2021 roku dokonano ponad 1,7 mln rejestracji nowych pojazdów, z czego aż 1,3 mln to samochody osobowe. W tym samym roku wydano ponad 372 tys. dokumentów prawa jazdy. Na rynku polskim dominują samochody stare.

Pod koniec 2020 roku aż 40% samochodów osobowych zarejestrowanych w Polsce miało ponad 20 lat, natomiast 38,3% miało od 11 do 20 lat. Dominującym typem pojazdów jest benzyna. W 2020 roku pojazdy z silnikami benzynowymi stanowiły 45% polskiego rynku samochodów. Na drugim miejscu z 40% były diesel, na trzecim miejscu uplasowało się LPG z 14%. Natomiast pojazdy z napędem hybrydowym to jedynie 1%.

Raport za rok 2020 pt. “Branża Motoryzacyjna” przygotowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) podaje, że w polskich fabrykach w 2020 roku wyprodukowano 428 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To spadek o 31,2% w porównaniu z rokiem wcześniejszym, będący wynikiem czasowego zastopowania gospodarki w związku z pandemią COVID-19.

Rozwój rynku motoryzacyjnego w Polsce i Europie w najbliższych latach upływał będzie pod znakiem unijnej propozycji “Fit for 55”. Celem tej propozycji jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 55% do 2030 roku. Dzięki czemu UE zakłada osiągnięcie ostatecznie neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku. Aby osiągnąć ten poziom, konieczne byłoby wyeliminowanie tradycyjnych napędów i zastąpienie ich zeroemisyjnymi już do 2030 roku. Oznacza to również, że pojazdy niespełniające tych wymogów musiałyby zniknąć z rynku europejskiego po 2035 roku.

Dodatkowo, wskazuje się potrzebę większej cyfryzacji polskiego rynku motoryzacyjnego. Dotychczas kanały kontaktu z klientem i sprzedaży opierały się na punktach stacjonarnych. Pandemia wymusiła zmianę tego modelu i pokazała potencjał wirtualnej sprzedaży samochodów, zarówno dystrybutorom, jak i klientom. Ci drudzy zachęceni są do zakupu pojazdu online między innymi dzięki gwarancji satysfakcji, konkurencyjnym cenom, zaufaniu do marki oraz możliwości ulepszeń po zakupie.

Poza bezpośrednimi skutkami wojny, w 2022 roku rynek motoryzacyjny w Polsce może być pod wpływem wielu czynników, między innymi rosnącej inflacji, problemów podażowych czy zmian podatkowych. Ponadto branże czekają znaczne podwyżki cen samochodów i stabilizacja sprzedaży, pojawienie się nowych produktów na rynku finansowania pojazdów i spadek udziału klasycznego leasingu, a także wzrost rynku elektryków.

Wciąż utrzymują się także problemy w dostawie mikroprocesorów, dostępności magnezu, czy też zaburzeń w łańcuchu dostaw, które w ubiegłych latach przyczyniły się do utrudnień w dostępności aut.

Podwyżki cen spowodowane są przede wszystkim ograniczeniami w produkcji samochodów na całym świecie – efekt będzie jeszcze większy po zamknięciu fabryk zlokalizowanych na terenie Rosji. W Europie dodatkowym czynnikiem stymulującym wzrost cen są zaostrzające się normy emisyjne nałożone przez UE, jak również wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia pojazdów w automatyczne systemy bezpieczeństwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *