Serwis

Q Service Castrol rośnie. Do sieci należy już 500 warsztatów

Istniejąca od trzech lat na rynku marka Q Service Castrol świętuje właśnie dołączenie do swojej sieci 500. warsztatu. Projekt nie zwalnia tempa – menadżerowie odpowiedzialni za jego rozwój nadal skupiają się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz rozszerzaniu oferty.

Rosnące oczekiwania klientów, dynamiczna sytuacja rynkowa, a także konieczność ciągłego podnoszenia swoich kompetencji i jakości świadczonych usług to główne kryteria, którymi kierują się właściciele serwisów samochodowych, decydując się na dołączenie do konceptów sieciowych. Dzięki wsparciu doświadczonych i wiarygodnych partnerów Q Service Castrol może zapewnić konkurencyjne rozwiązania, które często nie są dostępne w przypadku mniejszych serwisów.

W trzy lata udało nam się zbudować jeden z wiodących konceptów sieciowych w Polsce. Marki Inter Cars i Castrol po raz kolejny udowodniły, że doskonale rozumieją potrzeby kierowców, oferując im profesjonalne usługi naprawcze i odpowiadając na ich rosnące oczekiwania. 500 warsztatów pod szyldem Q Service Castrol to dla nas olbrzymia satysfakcja, ale także zobowiązanie do dalszej pracy nad rozwojem sieci – mówi Marta Ciesielska, kierownik sieci serwisowych Q Service Castrol.

Strategia biznesowa marki oparta jest na zapewnieniu szerokiego portfolio usług, rozwiązań i produktów, niedostępnych w innych warsztatach samochodowych. Wśród nich są ochrona gwarancyjna wybranych elementów silnika, opon marki Semperit oraz tarcz hamulcowych ATE. Właściciele serwisów zrzeszonych w sieci mogą również liczyć na pomoc w zakresie e-commerce oraz kompleksowej obsługi klientów flotowych. Koncept oferuje także szerokie wsparcie marketingowe, poprzez m.in.: kampanie reklamowe, profesjonalne materiały wizualne czy system umawiania wizyt online. 

Od ponad 30 lat, jako Inter Cars wspieramy warsztaty samochodowe. Teraz, dzięki sieci Q Service Castrol, wspólnie z marką Castrol wyznaczyliśmy nowe standardy w branży. Stworzyliśmy innowacyjny koncept, który jest doceniany zarówno przez przedsiębiorców, jak i przede wszystkim, przez kierowców. Dzięki wspólnym wartościom, takim jak: pewność, jakość i profesjonalizm w zaledwie trzy lata staliśmy się jednym z wiodących graczy na polskim rynku – mówi Wojciech Twaróg, dyrektor sprzedaży i marketingu Inter Cars S.A. w Polsce.

Rosnąca popularność konceptów sieciowych

W Polsce do konceptów sieciowych przynależy już 1/3 wszystkich warsztatów. Trend ten jest coraz bardziej zauważalny i z roku na rok przybywa chętnych do rozwijania swojej firmy pod szyldem znanej marki. Europejskim liderem jest Norwegia, w której do sieci należy aż 88% warsztatów. W Niemczech, Francji, Włoszech oraz Szwecji ponad połowa wszystkich serwisów pozostaje zrzeszona.

Nasze międzynarodowe doświadczenie pokazuje, że trend ten będzie się coraz bardziej rozwijał. Jedną z największych przewag sieci serwisowych nad małymi warsztatami jest szybkie reagowanie na stale zmieniające się potrzeby klientów. Przy obecnym zaawansowaniu technologicznym samochodów, klienci oczekują od mechaników wysoko specjalistycznej wiedzy i wyposażenia, które nie zawsze udaje im się znaleźć w mniejszych serwisach – mówi Leszek Radzikowski, dyrektor sprzedaży na Europę Centralną i Wschodnią w firmie Castrol.

500 i co dalej?

500 warsztatów sieci Q Service Castrol świadczy o sile i ciągłym rozwoju młodej marki. Firma skupia się na włączeniu do swojego konceptu wyłącznie jakościowych serwisów, dzięki którym jeszcze mocniej zaznaczy swoją obecność na polskim rynku.

500 punktów na mapie polski to bardzo satysfakcjonujący wynik. Jesteśmy obecni wszędzie tam, gdzie potrzebują nas kierowcy. Osiągnięcie tego poziomu wymaga od nas skupienia się na ciągłym podnoszeniu jakości i standaryzacji. Ponadto bacznie obserwujemy to, co dzieje się w branży i sukcesywnie wprowadzamy nowości odpowiadające oczekiwaniom klientów. Konsekwentnie zmierzamy w kierunku, który wyznaczyliśmy sobie na początku drogi – stać się najlepszą w kraju siecią zrzeszająca niezależne serwisy samochodowe – podsumowuje Marta Ciesielska.

Warto wiedzieć

W ostatniej dekadzie Polski przemysł motoryzacyjny odnotował 100% wzrost mierzony produkcją sprzedaną. Ten niebagatelny sukces, czyniący motoryzację drugim największym sektorem przemysłowym w Polsce (10,1% udziału), nie jest kwestią przypadku, ale rezultatem konsekwentnej pracy przedsiębiorców oraz atrakcyjności inwestycyjnej kraju.

Zarówno w wymiarze liczb bezwzględnych, jak również w ujęciu jakościowym Polska w tej części Europy to kraj o największej liczbie osób w wieku produkcyjnym posiadających solidne wykształcenie techniczne, zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. 1,4 mln studentów, z czego ponad 300 tys. na kierunkach inżynierskich stanowi potencjał, który przekłada się bezpośrednio na znakomite wyniki finansowe oraz jakościowe firm inwestujących w Polsce.

Aspekt wielkości kraju, jego zróżnicowania regionalnego i dostępu do zasobów kadrowych jest szczególną przewagą Polski w regionie Europy Centralnej w czasie kiedy walka o talenty przekłada się bezpośrednio na możliwość dalszego rozwoju firm motoryzacyjnych.

Warto zauważyć, iż wydajność pracy na jednego zatrudnionego w sektorze motoryzacyjnym w Polsce wyniosła w 2016 r. 770,9 tys. PLN, co pozycjonuje motoryzację wśród najbardziej wydajnych sektorów przemysłu przetwórczego.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.

Według danych pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w 2021 roku dokonano ponad 1,7 mln rejestracji nowych pojazdów, z czego aż 1,3 mln to samochody osobowe. W tym samym roku wydano ponad 372 tys. dokumentów prawa jazdy. Na rynku polskim dominują samochody stare.

Pod koniec 2020 roku aż 40% samochodów osobowych zarejestrowanych w Polsce miało ponad 20 lat, natomiast 38,3% miało od 11 do 20 lat. Dominującym typem pojazdów jest benzyna. W 2020 roku pojazdy z silnikami benzynowymi stanowiły 45% polskiego rynku samochodów. Na drugim miejscu z 40% były diesel, na trzecim miejscu uplasowało się LPG z 14%. Natomiast pojazdy z napędem hybrydowym to jedynie 1%.

Raport za rok 2020 pt. “Branża Motoryzacyjna” przygotowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) podaje, że w polskich fabrykach w 2020 roku wyprodukowano 428 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To spadek o 31,2% w porównaniu z rokiem wcześniejszym, będący wynikiem czasowego zastopowania gospodarki w związku z pandemią COVID-19.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *